Angelika poczuła dziwną woń z wentylacji. Przypominając sobie wcześniejszą rozmowę dość nie pewnie podeszła do kraty i po chwili ją zdjęła. Zajrzał do środka i zobaczyła kawałek zagrabionego, posiadanego ramienia. Zauważyła jednak coś kawałek dalej w ciemnościach. Nagle to "coś" ruszyło się i poszło za róg. Zaskoczona dziewczyna odskoczyła i walnęła głową w szafke robiąc przy tym nie mało
hałasu. Uderzenie było na tyle silne, że Angelika straciła przytomność.
?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz