niedziela, 16 sierpnia 2015

Od Gabriela

Mężczyzna usłyszał wieść o tym, że Angelika zemdlała w swoim pokoju, na samej górze budynku. Poszedł tam, bo musiał znaleźć sobie zajęcie. Rutyna życia w tym miejscu zwalała go z nóg. Rozepchał zgromadzoną pod drzwiami małą gromadkę.
-Znaleźliśmy kawałek mięsa, chyba z ludzkiej ręki-powiedziała Savannah.
-Na litość boską, co tu się odwala...-westchnął Gabriel i potrząsnął nieprzytomną Angeliką za ramię.-No, budzimy się, kochanieńka.

?

czwartek, 13 sierpnia 2015

Od Angeliki

Angelika poczuła dziwną woń z wentylacji. Przypominając sobie wcześniejszą rozmowę dość nie pewnie podeszła do kraty i po chwili ją zdjęła. Zajrzał do środka i zobaczyła kawałek zagrabionego, posiadanego ramienia. Zauważyła jednak coś kawałek dalej w ciemnościach. Nagle to "coś" ruszyło się i poszło za róg. Zaskoczona dziewczyna odskoczyła i walnęła głową w szafke robiąc przy tym nie mało
hałasu. Uderzenie było na tyle silne, że Angelika straciła przytomność.

?

Od Elicji

-Tylko, że nie ma takiego zawodu jak "łamacz szyfrów"-zaczęła Elicja, robiąc cudzysłów manualny.
-No to ktoś, kto to rozczyta! Wszystko jedno, kto-żachnęła się Nova i skrzyżowała ręce na klatce piersiowej. Elicja czuła, że kobieta ma do niej jakieś pretensje.
-Może to numer rejestracyjny?-Zauważyła Anze.
-Szkoda, że nie ma tu internetu, ani zasięgu to byśmy sprawdziły.
-Albo zadzwoniły na policję, że jakiś psychol zamyka ludzi w budynku, podrzuca ochłapy do kanalizacji i trzaska drzwiami-warknęła Insaniam.
-Też to zauważyłaś?-Zapytały jednocześnie trzy kobiety. Wyżej wspomniana wzruszyła ramionami, jakby to było coś normalnego.

?

Od Novy

-Z tego co wiem, wyszedł wtedy film 'Panny w wilka', akurat było to czwartego września więc liczba się zgadza-powiedziała Nova dumna, że wreszcie może się popisać swoją wiedzą historyczną.
-Ale mnóstwo rzeczy się wydarzyło w 1979 roku, sąd wiadomo, że chodzi akurat o film?-Zapytała Elicja, burząc tym samym cały tok rozumowania Novy.
-Hmmm, może i masz rację-westchnęła.-Potrzebny był nam kryminolog, teraz przydałby się łamacz szyfrów.

?

Od Insaniam

Insaniam poderwała się z kafelkowej, ciemnej podłogi jak rażona piorunem.
-Co tam masz?-Zapytała, wpatrując się w zakrwawiony kawałek papieru trzymany przez Anze.
-Szyfr-odpowiedziała krótko kobieta.
-Pokażesz?-Zapytała ubrana w strój kąpielowy Nova.
Anze wyciągnęła w jej stronę swoje znalezisko.
-4RoG79-przeczytała na głos Elicja.
-Rog to po rumuńsku "proszę"-powiedziała Insaniam.-A 79... może chodzić na przykład o rok 1979. Coś się wtedy wydarzyło?

?

Od Anze

-To miejsce jest dziwne... - powiedziała cicho, a Gabriel wyszedł
Najpierw zaczęła poszukiwania od ręki, jednak z początku nie znalazła nic godnego uwagi. Po jakimś czasie zauważyła coś białego ukrytego w kończynie, ostrożnie do tego doszła i wyjęła już czerwony od krwi świstek papieru. Zdziwiona rozwinęła go, ale trudno było dostrzec cokolwiek. Włączyła lampę i próbowała odczytać litery, jednak część była zamazana krwią.

4RoG79

Anze nie zrozumiała co to znaczy, ale domyśliła się, że to jest szyfr. Wybiegła z pokoju i zlokalizowała głosy dochodzące z innego piętra. Wbiegła, na jak się okazała basen i zakrwawioną ręką uniosła skrawek papieru. Kropla krwi skapnęła na kafelki mieszając się z wodą.

-Znalazłam coś - oznajmiła

Od Gabriela

-Dzięki za zaproszenie, ale... nie-powiedział mężczyzna. Średnio podobał mu się pomysł z basenem, ale na siłownię to by poszedł. Sam.
-Czemu?-Zapytała Elicja. Gabriel z zadowoleniem stwierdził, że nie jest już tak roztrzepana. Jakoś tak podświadomie czuł, że zależy mu na tej kobiecie.
-Nie chciałabyś mnie widzieć w kąpielówkach-zażartował. Elicja uśmiechnęła się i wyszła. Wtedy mężczyzna zwrócił się do Anze. -Zaraz wyjdę, żeby nie przeszkadzać. Tylko muszę cię jeszcze o czymś poinformować. Słyszałem odgłos otwieranych drzwi, a w tym budynku nie ma wyjść. Dziwne, prawda?

???