środa, 12 sierpnia 2015

Od Elicji

-Jakieś... dwie godziny temu... świeżo przed naszym spotkaniem na dole-powiedziałam, ale poczułam się już trochę śmielej. To, że ktoś zwrócił uwagę na to, co powiedziałam i chce znać moje zdanie było bardzo budujące. Wewnątrz aż krzyczałam z podekscytowania, ale na zewnątrz pozostałam spokojna. 

-I co, możesz powiedzieć coś jeszcze, Anze?-Zapytała Nova, która widocznie też chciała mieć coś wspólnego z tą sprawą.

-Tak na świeżo to chyba nie bardzo-mruknęła kobieta.

-Trzeba jeszcze to wszystko dokładnie obejrzeć-dodał Gabriel z entuzjazmem.

-To... może weźcie tą rękę... bo ja w tym pokoju spała nie będę-powiedziałam.-Chyba przeniosę się na korytarz.

 
?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz