Obserwując obecną akcje Anglika stwierdziła, że grzeczność nie ma sensu. Spowazniała i postanowiła przeszukać cały budynek ponownie. Wstała ze swojego miejsca i ruszyła do swojego pokoju. Mimo, że prucz braku wyjść wszystko było normalne. Dziewczyna czuła, że coś tu jest nie tak. Położyła się na łóżku i obserwowała jak Winter układa sobie pióra. W tym czasie Elicja zaprowadziła Anze do swojego pokoju .
Ktoś?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz